Zazdrość - O.S.T.R.

Zazdrość - O.S.T.R.

Альбом
Tabasko
Год
2002
Язык
`광택`
Длительность
226920

아래는 노래 가사입니다. Zazdrość , 아티스트 - O.S.T.R. 번역 포함

노래 가사 " Zazdrość "

번역이 포함된 원본 텍스트

Zazdrość

O.S.T.R.

Jest taki fajny zespół w Łodzi

Taki bardzo fajny zespół, który mnie bardzo, bardzo nie lubi

Zdissowali moją matkę

Powiedzieli że… nie powiem wam co powiedzieli

To jest zespół słów, jak im jak im ochroniarz daje w mordę

Dzwonią na policję

Krzyczą HWDP na koncertach

Studiując w szkole policyjnej

Tak miał być to kawałek na was

Ale sram na was

DWA RAZY, macie wiele wspólnego tylko z kurwą!

Wokół nienawiść zazdrość

Wiesz, mam dość obłudy, której sens ciężko ogarnąć

Może lepiej być gwiazdą w stylu Coco Jumbo;

olać wszystko

Codziennie z inną dziwką, pierdolić hip hop

Nie, nie ma tak łatwo!

Nawet, gdy zgaszone światło

Ludzie widzą co chcą, gdy na ręce patrzą

Czekaj, aż gadać zaczną

W tym tkwi sekret

Im dedykuję ten tekst i czekam na więcej przekleństw

Bo przecież w nich rap

O takich samych jak oni pizdach

Co do własnych błędów nie potrafią się przyznać

Zresztą to ich gra, którą chcą wygrać

Za wszelką cenę, hańbiąc podziemie

Ja mam sumienie

Które mówi mi, jak mam postąpić

By w siebie nie zwątpić

By nigdy nie pchać ryja pod drin parasolki

Strugając figo-fago dla modeli jak burago

Uczynienia zadość za wersy

Po których miałem srać w pampersy

Niech ich to męczy, nie mój to problem

Wolę posłuchać, zamiast się mądrzyć co dla nich dobre

Bo nie w tym postęp, kiedyś to pojmiesz

Nie po to robię, by mnie wielbiły tłumy

Znam setki innych powodów do dumy, kształcę umysł

Dla mnie hip hop to szczerość i czysty przekaz

Najmniej groźny jest ten, co najgłośniej szczeka

Nie mnie oceniać lepszych

Rzecz w tym, że ciężko zamknąć pysk

W odniesieniu do reszty

Która na chama chce zamieścić

W kartach historii swój prestiż

Najczęściej w demo wersji odgrażając się mądrzejszym

Wśród huku werbli mój krzyk, dla ludzi pustych klątwa

Nie pytaj mnie o rap, bo ja tu tylko sprzątam

I w tym chcę dotrwać do końca, z dala od szpanerstw

Udoskonalając manewr, jak dać sobie radę

Nie musisz być miły.

I tak wiem, kiedy kłamiesz

Masz tu dowód, że mam słuch i powód

By dziękować Bogu, za to że nie zszargałem sobie honoru

Dokonując wyborów trudnych, jak chcesz to ujmij

Sam ustalę moment, w którym poczuję się dumny

Pod stosem bzdur tych gości obłudnych

Fałszywych gestów, ja cały czas w tym miejscu

Od świtu do zmierzchu

W towarzystwie koleżków, dla których miłość jedna w murach osiedla

Czuję wolność, pojmując mądrość bez zawartości sorry

Bo tu twa nienawiść, więc przestań w oczy kadzić

Mnie tym nie zbawisz, czaisz?

Mam dosyć tej skurwiałej błazenady

Nie po to robię, by mnie wielbiły tłumy

Znam setki innych powodów do dumy, kształcę umysł

Dla mnie hip hop to szczerość i czysty przekaz

Najmniej groźny jest ten, co najgłośniej szczeka

Ten kawałek nosi tytuł zazdrość

Wiesz czemu?

Bo to jest zazdrość

Zazdrość… ja nikomu niczego nie zazdroszczę

Bez przewozu, po prostu z serca

Bałuty reprezentacja, ŁDZ

Pierdolić nieuzasadnione słowa krytyki

Pierdolić wszystkich, co się doszukują tanich sensacji

Koniec narracji

200만 개 이상의 가사

다양한 언어로 된 노래

번역

모든 언어로 고품질 번역

빠른 검색

몇 초 만에 원하는 텍스트를 찾으세요