Jeszcze Większy Świat - Donguralesko

Szczypta Energii, aż spod piramid\nGdy wokół poliester i poliamid\nZachodzi słońce nad dolinami\nWielki świat mija wraz z godzinami\nA na ulicach warkot kół Hefajstosa\nA na językach ciągły kult Tanatosa\nStoi dozorca, ćmi papierosa\nNa trawie cicha rosa, lecą jaskółki pod niebiosa\nTam gdzie rosła puszcza prastara, stoi zręb\nTam gdzie z głodu dziecko płakało, czeka sęp\nTam gdzie była wiara, jest argument i lęk\nTam gdzie rzucony kamień był, wyrósł ślepy pęd\nStrzela martwy kutas, pod niebo drapacz chmur\nPalestyna, Ameryka, Węgry wszędzie mur\nWszędzie szczęk broni, jęki, nienawiści chór\nOddzieleni jedno od drugiego pod niebem z chmur\nWielki świat na żywo i w kolorze\nRzucisz w kąt, kiedy poczujesz zew\nPójdziesz tam gdzie zdarzeń wszystkich korzeń\nWejdziesz w las posłuchać szumu drzew\nWielki wiatr, co niesie chmurom zmiany\nCzesze grzywy na oceanie łez\nNie drgnie liść, choć wieją huragany\nOn dobrze wie, gdzie jest pogrzebany pies\nPogrzebany pies pod kamieniem śpi\nA może jakiś Jung śni o morzu krwi\nPomijamy szczegół w którym szkopuł tkwi\nMoże łatwiej poczuć ogół w starej melodii\nSiedem otworów masz w głowie, policz sam\nZapomniałeś jak patrzeć żeby widzieć plan\nWidzisz tylko ciągi kształtów i kolorowych plam\nWionie chłód od bram, drgania strun i bran\nA ludzie mówią, że mówią, że mówią mi\nOni mówią, że mówią, że mówią mi\nOni twierdzą, że twierdzą, że twierdzą coś\nA oni myślą, że wiedzą, że wiedzą coś\nWielki świat na żywo i w kolorze\nRzucisz w kąt, kiedy poczujesz zew\nPójdziesz tam gdzie zdarzeń wszystkich korzeń\nWejdziesz w las posłuchać szumu drzew\nWielki wiatr, co niesie chmurom zmiany\nCzesze grzywy na oceanie łez\nNie drgnie liść, choć wieją huragany\nOn dobrze wie, gdzie jest pogrzebany pies\nPogrzebany pies\nSzukając szczęścia w lufce, w stuzłotówce\nW szklance, w sieci, w sklepie, w biegu, w lodówce\nPrzed siebie bieg, na każde lekarstwo lek\nWaiting to be dead\nPolicz od jednego do miliona\nOd Oriona do lwa ogona\nOd Faraona do Napoleona\nOd Likaona do Platona\nTo jest o nas