Brutto Czy Netto - Pezet

Brutto Czy Netto - Pezet

Альбом
Radio Pezet Produkcja Sidney Polak
Год
2012
Язык
`광택`
Длительность
248890

아래는 노래 가사입니다. Brutto Czy Netto , 아티스트 - Pezet 번역 포함

노래 가사 " Brutto Czy Netto "

번역이 포함된 원본 텍스트

Brutto Czy Netto

Pezet

Wstaję rano, znowu się spieszę

Nie mam nic, tylko NIP i PESEL

Krótka myśl smsem

Nasz związek jest już tylko biznesem

Boli mnie to, powoli mnie to zabija

I chcąc nie chcąc to mija

Garniak, telefon, biuro, neseser

Brutto czy netto, faktura na przyjaźń

Los mi chyba nie sprzyja

I słyszę wciąż, że tak teraz żyją

Od tych, co nie mają czasu na seks

Jak Maria Peszek, ich co nieco omija

Nie wystarczy im Persen na sen

Koks napędza ich serca i chce

Zastąpić im tlen i miłość

Miałem taki sen — paliłem Babilon

Nic z tego nie wyszło

Idę ulicą i niosę swoje nazwisko

Mijam plakaty i bankomaty

I patrzę na tych co patrzą w przyszłość

Mają wszystko podobno, nie znam ich marzeń

Nie mają twarzy i tylko

Gdzieś między nosem, a grzywką

Miejsca na pisanie cen bez namysłu

Sprzedadzą ci swoją bliskość

Oddadzą ją, będą nadzy

I gdyby ktoś miał tyle hajsu i władzy

Świat byłby dawno plażą nudystów

Składam myśli w całość logiczną

Jakoś kiepsko dziś mi wychodzi

I kurwa chyba zostanę buddystą

Albo zaraz zacznę ćpać Acodin

Nasze życie, sny, nasze drogi

Morderce mam w sobie, gdy odchodzisz

Wykorzystałem już wszystkie sposoby, by

Spróbować zapomnieć o tobie

Dziś idę ulicą, gdzie nie ma nic co może zaskoczyć mnie

Choć starym nawykom i starym wygom

Dawno powiedziałem nie

Gdybyś spróbował przez chwilę być mną

Wtedy założę się, że

Przegrałbyś wszystko nieraz

Albo wszystko naraz

I upadł na twarz tutaj gdzie

Spójrz mi w oczy, brutto czy netto?

Ile za jej dotyk, brutto czy netto?

Kup moje kłopoty, brutto czy netto?

Ile floty, brutto czy netto?

Powiedz szczerze, brutto czy netto?

W co jeszcze wierzysz, brutto czy netto?

Ile mam zapłacić i w którym urzędzie

I czy brutto czy netto za czyjąś atencję

Ha, tyle dobra w nas, ta, tyle dobra w nas

Jest, tyle dobra w nas, ha, tyle dobra w nas

Jest, tyle dobra w nas, ta, tyle dobra w nas

Jest, tyle dobra w nas, ta, tyle dobra w nas

Gaszę fajka pod podeszwą

Tylu ludzi już ode mnie odeszło

Mijam kluby, gdzie codziennie jest gęsto

I wiem, że w tych miejscach bywałem za często

Jedni są tu wciąż tak jak ja

Bo stracili dom albo związek lub dwa

Parę bomb, jeden joint albo dwa

Nalej ziom, nalej ziom, niewiele to da

Chciałbym stąd uciec, chciałbym uciec jak najdalej stąd

Bo to jest głupie i zatrute, nic nie warte zło

Dużo kosztuje to co, czujesz, wyjmij kartę bo

Jutro, gdy wstaniesz znów zastaniesz stare twarde dno

Wstaję z kacem, zaczynam maraton

Znów wypłacam hajs z bankomatu

Chciałbym iść na spacer, jest lato

Lecz za to się płaci dużą bańkę bez VATu

Ci co mają patent na to, by czasu nie liczyć, są niczym Terminator

Mam pomysł, wpadłem na to

Krzysztof Ibisz to Benjamin Button

Może kupię na raty miłość

Albo zmienię jakość na ilość

Lubiłem te czasy, gdy żyłem chwilą

Nie pamiętam już, kiedy to się zmieniło

Mijam kino i puby i ludzi bez twarzy

Znów stoją przy barze i wiem

Dla nich nic nie jest ważne prócz

Pensji i gaży, popytu, podaży i cen

Miałem sen, ale się nie sprawdził

Stało się, bądźmy poważni

Mało chcę jakkolwiek to zabrzmi

Ale wiem, by do nikogo nie podchodzić bez gardy

200만 개 이상의 가사

다양한 언어로 된 노래

번역

모든 언어로 고품질 번역

빠른 검색

몇 초 만에 원하는 텍스트를 찾으세요